Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Data napisania recenzji: 06-02-2018
Opinia o produkcie: Jako 34 numer serii ,,Kryminały przedwojennej Warszawy” ukazała się powieść pod tytułem ,,Upiór podziemi” autorstwa nieznanego szerszemu gronu odbiorców Antoniego Hrama. O osobie pisarza kryjącego się pod tym pseudonimem niewiele wiadomo. ,,Słownik pseudonimów i kryptonimów pisarzy polskich oraz Polski dotyczących” podaje, że mógł być to pseudonim niejakiego Antoniego Grejpla. Nie tylko życie autora owiane jest tajemnicą, ale również jego twórczość. Wiadome jest, że napisał co najmniej trzy powieści publikowane w formie gazetowych odcinków z lat 30. XX wieku (w tym powieść sensacyjną pod tytułem ,,W szponach szantażu”), ale ilość pozycji w jego życiowym dorobku może być znacznie wyższa. ,,Upiór podziemi” wydaje się być najlepszym dziełem w dorobku tajemniczego pisarza. Pierwotnie powieść ukazywała się na łamach pisma ,,Orędownik” w roku 1935, natomiast współczesny przedruk w serii Wydawnictwa CM jest jej pierwszym wydaniem książkowym. Akcja utworu rozgrywa się w Warszawie w czasach międzywojennych. Kluczowym zalążkiem fabuły, który rozpoczyna serię niepokojących zdarzeń jest nocny napad i porwanie kierowcy taksówki przez trzech mężczyzn. W dziwnych okolicznościach znika również redaktor naczelny czasopisma ,,Głos” Stanisław Rulski, który zamierzał opublikować tajne materiały z radzieckiej placówki dyplomatycznej. Upublicznienie tak istotnych dokumentów może istotnie wpłynąć na sprawy państwowe, więc nic dziwnego, że pojawiły się osoby, które za wszelką cenę nie chciały dopuścić do wybuchu dyplomatycznego skandalu. W sprawę zniknięcia Rulskiego angażuje się jego tymczasowy następca Andrzej Kierzwa, którzy wraz z detektywem Wilczkiem stara się natrafić na jakikolwiek ślad redaktora. W tym samym czasie, gdy panowie szukają zaginionego docierają do nich wiadomości z pobliskiego Mikuczewa, gdzie przebywa narzeczona Kierzwy. Podobno na cmentarzu pojawiła się zjawa, która nocami straszy mieszkańców. W tej sytuacji Andrzej musi wybierać pomiędzy zobowiązaniem znalezienia redaktora ,,Głosu” a niebezpieczeństwem czyhającym również na jego narzeczoną. Czy sprawa taksówkarza, Rulskiego i cerkiewny upiór są ze sobą powiązane? Czy to możliwe, że na terenie Warszawy działa tajemnicza szajka, która nie cofnie się przed niczym, by zrealizować swój zbrodniczy cel? Czy Andrzejowi uda się ocalić ukochaną i wygrać walkę z upiorem odpornym na działanie kul? Powieść podzielona jest na kilkustronicowe rozdziały, których tytuły stanowią streszczenie najważniejszych wydarzeń w nich opisywanych, np. ,,Tajemniczy pustelnik w mrocznych podziemiach zamku”, ,,Wilczek na tropie zbrodniarzy”, czy ,,Ucieczka przed krwawym upiorem”. Z uwagi na pierwotną formę publikacji książki każdy rozdział wydaje się jakby urwany i koniecznie wieńczy go scena skłaniająca czytelnika do kontynuacji czytania. ,,Upiór podziemi” to bardzo udana powieść doskonale łącząca w sobie elementy typowe dla literatury kryminalnej, sensacji i powieści przygodowej z elementami niesamowitości. Motywem widma autor oddał hołd powieści grozy, której ewolucja przyczyniła się do powstania pierwszych powieści kryminalnych. Wydarzenia, których świadkiem jest Andrzej bardzo przypominają przygodowe eskapady rodem z młodzieżowych powieści przygodowych. Widoczne są również podobieństwa z powieścią ,,Czarci jar” Antoniego Marczyńskiego. W przypadku obu utworów głównym bohaterem jest dziennikarz, który podczas zmagań z tajemniczym upiorem dociera do dziwnych i niepokojących miejsc, np. ruin. Serdecznie polecam powieść Antoniego Hrama każdemu miłośnikowi dawnych kryminałów oraz literackich białych kruków. ,,Upiór podziemi” to interesująca powieść pełna wartkiej akcji z niebanalnymi postaciami. Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście główny bohater, ale sympatię czytelnika zyskuje również sprytny detektyw Wilczek. Jestem przekonana, że książka spodoba się również osobom lubiącym barwne przygody oraz elementy grozy, które szczególnie widoczne są w epizodach związanych z upiorem z cmentarza.
Autor recenzji: Anena
Ocena produktu:
Średnia ocena (5/5):
Wszystkich recenzji produktu: 1