Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Data napisania recenzji: 06-02-2018
Opinia o produkcie: W ostatnim czasie miałam przyjemność przeczytać książkę, która nie tylko wciągnęła mnie, ale przede wszystkim zainteresowała. Jest to zbiór trzynastu opowiadań autorstwa Daniela Bachracha zebranych pod tytułem ,,Król sutenerów. Rozenberg działa”. Autor, do tej pory mi nieznany, okazał się pisarzem nie tylko potrafiącym w bardzo skrótowy sposób ukazać zawiłe sprawy kryminalne, ale również zainteresować czytelnika. Daniel Bachrach niebywale odznacza się na tle innych polskich twórców literatury kryminalnej. Jego przeszłość okazuje się obfitować w wiele nieoczekiwanych i wzbudzających skrajne emocje wydarzeń. Był oficerem policji śledczej oraz kierownikiem brygady fałszerskiej w Urzędzie Śledczym w Warszawie. Z racji niezwykłych umiejętności analitycznych oraz stosowania nietypowych metod pracy w trakcie prowadzenia śledztw nazywano go ,,warszawskim Sherlockiem Holmesem”. Bardzo szybko stał się obiektem zainteresowania prasy, z czego wielokrotnie korzystał. Opublikował nawet opowiadania o tematyce kryminalnej opisujące różnorodne sprawy, którymi się zajmował. Głównym bohaterem każdej opowieści czynił siebie, a narrację prowadził z perspektywy pierwszej osoby. Jednakże na tej krystalicznej postaci śledczego pojawiła się istotna rysa. W 1926 roku został oskarżony o szpiegostwo. Po wielu latach wyszła na jaw inna tajemnica policjanta. Okazało się, że był szefem szajki fałszerzy paszportów, który doprowadził również do ucieczki złapanych w Paryżu posiadaczy lewych dokumentów. Pierwotnie publikowane w częściach w latach 1927-1932 opowiadania zebrane przez współczesnego wydawcę po tytułem ,,Król sutenerów. Rozenberg działa” to zbiór krótkich opowieści poświeconych różnorodnym sprawom kryminalnym, które Bachrach prowadził na przestrzeni lat.. Ten niewielki tomik rozpoczyna opowieść o kradzieży rządowych pieniędzy z kancelarii Sędziego Pokoju. Była to pierwsza sprawa, którą przydzielono młodemu śledczemu tuż po jego przyjeździe z Londynu. Do wykrycia sprawcy policjant zastosował sprytny fotel. Po wytypowaniu osoby podejrzanej rozkazał zamknąć mężczyznę w areszcie. Bachrach udawał kieszonkowca, który przypadkowo został posadzony w tej samej celi. Dzięki umiejętnemu prowadzeniu rozmowy oraz rozeznaniu w świecie złodziejskim udało mu się namówić gagatka do zwierzeń i wskazać miejsce ukrycia łupu. Pozostałe opowiadania poświęcone są różnorodnym sprawom: morderstwom, prostytucji, czy działalności szajki fałszerzy. Każda z relacji oficera policji okazuje się doskonałym źródłem informacji na temat pracy polskiej policji w pierwszych latach XX wieku. Patrząc z perspektywy sposobów pracy Bachracha można uznać, że działania policjantów opierały się w głównej mierze na pracy w przebraniu lub stosowaniu forteli mających zmylić przeciwnika. Jednakże oprócz udanych działań policji zwraca również uwagę na błędy popełniane przez oficerów: ,,Największym bowiem błędem organów policyjnych jest to, że pokazując fotografię przestępcy osobom zainteresowanym bardzo często zapytują, czy to nie ten i na sto wypadków, dziewięćdziesiąt osób, zasugestionowanych tym pytaniem, znajdują w okazanej im fotografii podobieństwo i odpowiadają potakująco, co wprowadza śledztwo na mylne ślady". Jedną ze spraw, która najbardziej mną wstrząsnęła było brutalne morderstwo starszego mężczyzny w pokoju hotelowym. Śledztwo wykazało, że zbrodnię popełnił mąż młodej kobiety, która została zgwałcona przez swego chlebodawcę. Sam Bachrach był wstrząśnięty i głęboko poruszony sprawą młodych ludzi, którzy mogliby żyć szczęśliwie, gdyby nie rozpustne zapędy starca. Z rozbrajającą szczerością stwierdził: ,,Przyznaję szczerze, że gdy dowiedziałem się o pobudkach morderstwa, wykrycie sprawców, nie sprawiło mi zbytniej przyjemności i żałowałem w duchu, że udało mi się wykrycie tej sprawy” (s. 46). Serdecznie polecam zbiór opowiadań Daniela Bachracha. Jest to interesująca, wciągająca lektura, która dostarcza informacji o pracy policji w początkach XX wieku oraz specyfice różnorodnych zbrodni dokonywanych w tamtym okresie. Opowiadania zawarte w tomie ,,Król sutenerów. Rozenberg działa” napisane są wartkim językiem i niezwykle barwnie, dzięki czemu czyta się je z przyjemnością i niesłabnącą uwagą. Fortele stosowane przez młodego śledczego okazują się bardzo pomysłowe i ukazują zwycięstwo lotności umysłu nad przestępczą działalnością zbrodniarza. Polecam! https://sztukater.pl/ksiazki/item/22866-kryminaly-przedwojennej-warszawy-tom-41-krol-sutenerow-rozenberg-dziala.html
Autor recenzji: Anena
Ocena produktu:
Średnia ocena (5/5):
Wszystkich recenzji produktu: 1