Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Data napisania recenzji: 11-09-2020
Opinia o produkcie: ,,Prokurator Garda” to opowieść kryminalna z silnie zaakcentowanym wątkiem miłosnym, w którym wbrew pozorom tytułowa postać nie jest wiodącym bohaterem. Słynny na całą Warszawę prokurator Tomasz Garda jest wybitnym oskarżycielem, którego umiejętnościami zachwycają się nie tylko koledzy po fachu, ale również dziennikarze i zwyczajni ludzie. Jednakże jego syn, przystojny Janusz, niezupełnie chce pójść w ślady ojca. Młodzieniec, co prawda studiuje prawo, ale chciałby być obrońcą, gdyż wierzy, że każdy człowiek jest niewinny do momentu pojawienia się jednoznacznych dowodów go obciążających. To właśnie na postaci Janusza koncentruje się uwaga czytelnika, który nie tylko śledzi miłosne perypetie młodzieńca, ale również jego nieprzyjemną przygodę z wymiarem sprawiedliwości. Janusz jest bowiem zakochany w pięknej ekspedientce Renie, pracującej w domu towarowym. Skromna i śliczna dziewczyna wydaje się jednak skrywać pewną tajemnicę i w dodatku staje się obiektem pożądania swego pracodawcy. Artur Szalski jest człowiekiem niezwykle nieprzyjemnym, który stara się uniezależnić od siebie młode i naiwne pracownice. Prawdopodobnie bierze udział w jakichś nielegalnych interesach. Jego obecną ofiarą jest Rena, której uroda robi na nim niezwykłe wrażenie i na której punkcie zaczyna mieć obsesję. Szalski nie rezygnuje z niej nawet, gdy dowiaduje się, że ma konkurenta w postaci młodego Gardy. Co więcej, koleżanka z pracy Reny, również zaczyna komplikować relacje między zakochanymi. Do tego momentu wydawać by się mogło, że Romański nieco pomylił gatunki, bowiem do tej pory zawsze pisał powieści kryminalne. Jednak nic bardziej mylnego, bowiem ,,właściwa” kryminalna fabuła rozpoczyna się wówczas, gdy Szalski anonimowo informuje Janusza, że Rena jest jego kochanką, z którą spotka się w pewnym miejscu o wyznaczonym czasie. Zrozpaczony młodzieniec, gdy przybywa na miejsce, zaczyna się kłócić z właścicielem domu towarowego. A po paru chwilach Rena znajduje ciało swojego szefa. Czyżby to Janusz zabił rywala? Marek Romański stworzył powieść bardzo nierówną pod względem natężenia emocji. Początkowe rozdziały przypominają tendencyjną powieść obyczajową z rozbudowanym wątkiem romantycznym. Poznajemy zatem miłosne perypetie młodego Janusza Gardy i jego rywala Szalskiego. Dużą rolę w romansowej intrydze odkrywa również tajemniczość Reny oraz zazdrość jej koleżanki, która ma nadzieję na romans z Januszem. Do momentu otrzymania przez młodego Gardę anonimu, powieść w ogóle nie przypomina kryminału. Co prawda, wspomniane są dzieje jego stryja, oskarżonego o morderstwo kochanki i wypuszczonego z aresztu z uwagi na brak dowodów. Jest to jednakże krótka wzmianka, która moim zdaniem powinna być rozwinięta bardziej, gdyż jeszcze silniej przyciągnęłaby uwagę czytelnika. Im dalej akcja powieści się toczy, tym więcej pisarz serwuje czytelnikowi napięcia. Okazuje się, że sprawa morderstwa wcale nie jest taka jednoznaczna jakby się wydawało, co można odczuć podczas wyjawienia tożsamości mordercy. A skoro już przy tym jesteśmy, to zwrócę Waszą uwagę na to, że w 1938 roku powieść została sfilmowana. W rolach głównych w filmie pod tytułem ,,Rena” wystąpili: Stanisława Angel-Engelówna (jako Rena), Mieczysław Cybulski (Janusz) oraz Kazimierz Junosza-Stępowski (prokurator Garda). Co zaskakujące, mimo że film jest oparty na książce, to jednak sprawa morderstwa jest ukazana w odmienny sposób – osoba mordercy oraz motyw, który nią kierował jest odmienny niż ten, który opisał Romański! Utwór Romańskiego to dość ciekawa opowieść o warszawskim środowisku i ukazaniu wielu przeciwności, które mogą rozdzielić młodych kochanków. Wraz z Reną można wejść do domu towarowego i podpatrzeć pracę ekspedientek oraz zauważyć jakie zabiegi marketingowe wówczas stosowano w celu przyciągnięcia uwagi czytelnika. Z kolei Janusz prowadzi czytelnika do świata ludzi bogatszych, w którym można zjeść smaczny i dość drogi posiłek w ekskluzywnej restauracji. W dalszej części utworu nasza uwaga kieruje się ku podążaniu śladami mordercy, więc można wejść do urzędu śledczego oraz do aresztu i podejrzeć pracę wymiaru sprawiedliwości. Podsumowując, ,,Prokurator Garda” to ciekawa powieść, ale za bardzo zdominowana przez wątek miłosny. Miłosne perypetie Reny i Janusza sprawiają, że nie można dokładnie śledzić poczynań policji i tytułowego bohatera. Moim zdaniem jest to jedyny minus tej powieści.
Autor recenzji: Anena
Ocena produktu:
Średnia ocena (4/5):
Wszystkich recenzji produktu: 1