Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Data napisania recenzji: 11-09-2020
Opinia o produkcie: Przyznaję, że w tym przypadku skojarzenie miałam dość automatyczne. Czytając opis wydawniczy, nie mogłam nie pomyśleć o „Morderstwie w Orient Expresie” autorstwa Agathy Christie. Trop okazał się mylny, a jednak całą lekturę uważam za bardzo interesujące doświadczenie i zamierzam polecać dalej. Tytułowy pociąg pojawia się w powieści tylko na początku. Doktor Stefan Milski wsiada do niego, udając się w podróż do Ameryki. Ma kontynuować tam badania nad wolutem - substancją, która może okazać się przełomowym lekiem w terapii nowotworów. Na dworcu czule żegna go narzeczona, Zosia Rzeska oraz współpracownicy. Tuż przed odjazdem ekspresu tajemniczy posłaniec wręcza Milskiemu paczkę z pralinkami czekoladowymi. Już w przedziale po posmakowaniu jednej czekoladki Milski zaczyna się dusić i pada trupem... Po pewnym czasie Zofia Rzeska, widząc, że policja nie ma żadnego tropu, zwraca się o pomoc do słynnego detektywa, Andrzeja Wrena, byłego pracownika chicagowskiej policji. Sprawa jest bardzo tajemnicza i wymaga poruszenia wielu wątków: anarchistów, którzy nie chcą, by powstał ów lek, naukowcy zazdrośni o odkrycie, tajemnicza kobieta oraz ozdobne wstążki... Który kierunek okaże się tym właściwym? Seria kryminałów przedwojennej Warszawy wydana przez Wydawnictwo CM to propozycja dla koneserów klasycznej literatury kryminalnej. Nie ma tu inspiracji skandynawskimi, zmęczonymi życiem śledczymi, nie ma zbyt wielu fajerwerków i nietuzinkowych rozwiązań. Jest za to solidna detektywistyczna praca i wskazówki, które czytelnik może sam złożyć w spójną całość. Autorem „Ekspresu Warszawa - Paryż” jest Piotr Godek. Pod tym pseudonimem ukrywa się Stefania Osińska. Autorka posługiwała się męskim nazwiskiem przez cały okres przedwojenny, a jej powieści w niczym nie ustępują tak zwanej „wielkiej trójce” tego okresu, czyli Markowi Romańskiemu, Adamowi Nasielskiemu i Antoniemu Marczyńskiemu. Sam „Ekspres Warszawa - Paryż” stanowi kawałek porządnej detektywistycznej pracy. Świat przedstawiony jest spójnie, kolejne etapy śledztwa wynikają z siebie w sposób logiczny, a zaproponowane rozwiązania autorskie mieszczą się w konwencji gatunku. Nie mamy tutaj do czynienia z deus ex machina ani też przesadnym zapętlaniem problemów. Powieść nie należy do najbardziej dynamicznych, mimo że dialogów i wydarzeń wymagających działania bohaterów jest tu całkiem sporo. Przez to jednak, że akcja jest mocno ograniczona terytorialnie, tempo pozostaje raczej wolne. Tylko na początku czytelnik przeniesiony zostaje na warszawski dworzec. Później odwiedza przede wszystkim mieszkania osób zaangażowanych w śledztwo. Główną oś wydarzeń stanowią rozmowy prowadzone przez postaci oraz prezentacja sposobu myślenia detektywa. Pozostaje odpowiedzieć na pytanie, czy uważam, że „Ekspres Warszawa - Paryż” to książka godna polecenia. W przypadku innych kryminałów przedwojennych, które miałam przyjemność recenzować, odpowiadałam, że to zależy od tego, jakiej książki czytelnik oczekuje. W odniesieniu do współczesnych czasów ten typ powieści jest bowiem raczej przestarzały, nawet jeśli porównać je do obecnie pisanych kryminałów retro. Tym razem jednak śmiało mogę „Ekspres...” zarekomendować nie tylko tym, którzy lubują się w tekstach z ubiegłego wieku. Pod względem przebiegu akcji, zaprezentowania postaci oraz poprowadzenia intrygi książka jest zaskakująco przystępna i gdyby nie zawarta na okładce informacja o cyklu, w ramach którego była wydawana, spokojnie można by zapomnieć o dystansie czasowym. W ogóle nie znajdziemy tutaj przeszkadzającego archaizmu, dostrzec można za to fantastyczne nawiązania do najbardziej ponadczasowych wzorców. Bardzo polecam miłośnikom szkoły kryminału tradycyjnego.
Autor recenzji: Kozel
Ocena produktu:
Średnia ocena (5/5):
Wszystkich recenzji produktu: 1