Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Data napisania recenzji: 20-02-2024
Opinia o produkcie: Osoby, które mnie znają doskonale wiedzą, że uwielbiam, wręcz kocham czytać kryminały. A jeśli ich fabuła umieszczona jest w małej, wiejskiej, zamkniętej społeczności, to przyjemność czytania nabiera na sile. Ostatnio odkryłem twórczość Stefana Górawskiego, pisarza, który ma niebywały talent do tworzenia intrygujących historii. Historii, które skupiają czytelniczą uwagę już od pierwszych stron. Co ważne Pan Stefan doskonale przelał swój twórczy talent na kartach pierwszej książki pt. „Sekret włoskiego orzecha”. Pierwszej i nie ostatniej, gdyż ta książka jest początkiem kryminalnej trylogii z udziałem komisarza Ireneusza Waroga. Bohater, którego miałem przyjemność poznać, zdobył moje czytelnicze uznanie i z chwilą, gdy zakończyłem swoją przygodę z pierwszą częścią, bez chwili zastanowienia sięgnąłem po kolejne książki Stafana Górawskiego. Komisarz Ireneusz Waróg przeszedł właśnie na emeryturę. Wyjeżdżając do małej miejscowości Jemierzyce, postanawia odpocząć od swej pracy. Miejsce to swym urokiem przyciąga wielu letników. Jednak jak historia pokaże nie będzie mu dane porzucić swoich policyjnych praktyk. Jak się okazuje cisza, spokój to tylko pozór, bowiem niebawem Ireneusz Waróg odkryje ślady niewyjaśnionego morderstwa, do którego doszło ponad dwadzieścia lat temu. Jego policyjny nos nie pozwoli mu przejść wobec tej sprawy obojętnie. Waróg prowadząc swoje prywatne śledztwo, musi nie tylko zmierzyć się z murem milczenia okolicznych mieszkańców, lecz wkroczy w ciemne zakamarki, które poprowadzą go zaułkami tajemniczego zaginięcia pewnego mężczyzny. Czy komisarz Ireneusz Waróg zdoła przebić się przez tę barierę? Jaką rolę w tajemniczej sprawie ma lokalny biznesmen, którego działalność budzi podejrzenia śledczego? Podczas poznawania tej historii w głowie kiełkuje pytanie – jakie znaczenie w życiu mieszkańców odgrywają włoskie orzechy, które są częstym krajobrazem tutejszych zagród? Koniecznie przekonajcie się sami i sięgnijcie po „Sekret włoskiego orzecha”. Nie ukrywam, że Stefan Górawski zachwycił mnie kreatywnością w tworzeniu tak mrocznej, zawiłej, intrygującej zagadki. Mała lokalna społeczność, tajemnica z przeszłości, niejasne powiązania bohaterów, to mocne punkty pierwszej części z komisarzem Ireneuszem Warogiem w roli głównej. Ten kryminał to moje jedno z największych odkryć ostatnich miesięcy. Jestem przekonany, że każdy, kto sięgnie po tę książkę, będzie również zachwycony pomysłowością Pana Stefana w stworzeniu tak zawiłej historii. Miłośnicy kryminałów nie mogą narzekać na nudę, bo oto jest „Sekret włoskiego orzecha”, kryminał, który ma to wszystko, co prawdziwy, rasowy, pełnowymiarowy kryminał mieć powinien. I moją powinnością jest, aby zachęcić Was do lektury tej książki. Ba, całej serii. Co ważne znajdziemy tu nie tylko elementy kryminalne, lecz również wątki obyczajowe zachęcą Was do zgłębienia tej historii. Ja przepadłem jak śliwka w kompot, a od dziś włoskie orzechy nie tylko będą synonimem dobrego smaku, lecz również doskonałego kryminału, który zasłużenie znajduje swe należne miejsce na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Panie Stefanie z całego serca dziękuję za te emocje, za czytelniczą ucztę, którą gwarantuje Pana twórczość. Książka „Sekret włoskiego orzecha” ukazała się nakładem Wydawnictwa CM
Autor recenzji: Tomasz Kosik Czyt-NIK
Ocena produktu:
Średnia ocena (5/5):
Wszystkich recenzji produktu: 2